Defraudacje prezydenta - prokuratura domaga się grzywny

20 tys. USD grzywny i zakazu pełnienia funkcji publicznych przez rok domaga się dla Gastona Flosse (fot.) prokuratura w Papeete. Były prezydent Polinezji oskarżony jest o defraudację publicznych pieniędzy. W 2004 r. w dniu wyborów parlamentarnych zorganizował w pałacu prezydenckim imprezę dla 3 tysięcy zwolenników swojej partii Tahoeraa Huiraatira, którzy mieli świętować kolejne zwycięstwo. Okazało się jednak, że po 20 latach nieprzerwanych rządów Flosse przegrał wybory kosztem proniepodległościowej opozycji. Jego następca na stanowisku prezydenta, Oscar Temaru, odmówił opłacenia rachunków za partyjną imprezę i skierował sprawę do prokuratury.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję, że w Polsce też nastaną czasy kiedy nie będzie nietykalnych osób na szczycie władz i każda osoba, która wzięła coś nieswojego będzie musiała to oddać.